Ponadczasowy lifting wnętrza.
Dom z lat 20 w Warszawie
W świecie, gdzie trendy wnętrzarskie zmieniają się jak w kalejdoskopie, stawiamy na projekty, które stawiają na ponadczasowość i osobisty charakter.
Nasi klienci postawili przed nami ambitne zadanie: przekształcenie istniejącej przestrzeni w otwartą, funkcjonalną strefę dzienną, która harmonijnie łączy minimalistyczną formę z wyrazistymi akcentami. Kluczowymi elementami, które należało uwzględnić, były: – Ulubiona sztuka klientów, w tym dzieła Petera Antona – Kolor granatowy, nawiązujący do istniejących elementów w domu – Maksymalne wykorzystanie naturalnego światła – Integracja widoku na ogród – Efektywne wkomponowanie istniejącego słupa konstrukcyjnego Zaprojektowaliśmy otwartą strefę dzienną, która płynnie łączy salon z jadalnią. Duże okna zapewniają obfitość naturalnego światła, jednocześnie otwierając wnętrze na zieleń ogrodu. To połączenie nie tylko optycznie powiększa przestrzeń, ale także tworzy harmonijne przejście między wnętrzem a otoczeniem.
Centralnym elementem naszego projektu stała się modułowa sofa Hamilton od Minotti.
Ten ikoniczny mebel, obecny na rynku od dwóch dekad, nie tylko stanowi dowód na ponadczasowość dobrego designu, ale także pełni kluczową rolę funkcjonalną. Dzięki swojej elastycznej formie umożliwił nam harmonijne połączenie dwóch stref – wypoczynkowej i czytelniczej. Co więcej, pozwolił na sprytne wkomponowanie słupa konstrukcyjnego, przekształcając potencjalną przeszkodę w integralny element designu. Połączenie minimalistycznej formy z wyrazistymi, osobistymi akcentami pozwoliło nam stworzyć przestrzeń, która jest nie tylko modna, ale przede wszystkim znacząca dla jej mieszkańców. To wnętrze, które opowiada historię, odzwierciedla charakter i pasje jego właścicieli, stając się prawdziwym azylem – miejscem, do którego zawsze chce się wracać.